poniedziałek, 25 kwietnia 2016

Singapur - spacer wśród koron drzew i wyspa Sentosa



Southern Ridges Walk 


Singapur - Southern Ridges Walk - spacer wśród koron drzew
           Dzień wcześniej oglądałam wspaniałe Ogrody nad zatoką, dziś zapraszam na spacer po "dżungli".
   
 Southern Ridges Walk to ścieżka wytyczona przez południowo-zachodnie tereny Singapuru. 
  Częściowo poprowadzono ją po kładkach wśród koron drzew. Cała ścieżka ma długość ok. 10 km.

    Spacer szlakiem można rozpocząć w wielu miejscach. Na zdjęciu obok wejście na szlak (na most Aleksandra) w Hort Park. 





     Ja przeszłam tylko fragment. Pewnie najfajniej byłoby przejść cały odcinek ale obawiałam się upału, że nie dam rady. W trakcie spaceru spotkałam miejscowych uprawiających jogging. W taki gorąc!

Załączam link do mapki z trasą - przeszłam od mostu Aleksandra (pkt.8) do góry Faber (między pkt. 3 a 2). Z mapki można wyczytać jakimi autobusami dojechać w pobliże szlaku.


Singapur - Southern Ridges Walk - spacer wśród koron drzew

     Zgodnie z tabliczką umieszczoną na moście Aleksandra odcinek który pokonałam miał długość 2,7 km. 












Najbardziej podobał mi się pierwszy fragment, który biegł po kładkach wśród koron drzew.

Singapur - Southern Ridges Walk - most Aleksandra

Singapur - Southern Ridges Walk

Spacer kładką jest bardzo przyjemny, chwilami można poczuć się jak w dżungli.

Singapur - Southern Ridges Walk

Ale tylko chwilami, ponieważ prawie zza każdego drzewa wyziera budynek.

Singapur - Southern Ridges Walk

Singapur - Southern Ridges Walk

Singapur - Southern Ridges Walk

Singapur - Southern Ridges Walk

Singapur - Southern Ridges Walk

Z tabliczki (poniżej) wynika, że mogą wyjść nam na spotkanie małpy. Ja ich nie widziałam.

Singapur - Southern Ridges Walk

Singapur - Southern Ridges Walk

Następnie idzie się przez park ...

Singapur - Southern Ridges Walk

... i po ciekawym architektonicznie Henderson Waves.

Singapur - Southern Ridges Walk

Widoki z Henderson Waves na Singapur.

Singapur - Southern Ridges Walk

Singapur - góra Faber



Docieram do celu czyli góry Faber.








Singapur - góra Faber - restauracja

Chwila odpoczynku i posiłku. 

Restauracja na zdjęciu jest zadaszona ale bez ścian. Było gorąco. Obok była klimatyzowana sala ale niestety zarezerwowana.











Singapur - góra Faber - WC



WC na górze Faber. 
Umywalki przy przeszklonej ścianie z widokiem na kolejkę linową i wyspę Sentosa.











Po krótkim odpoczynku zjeżdżamy kolejką linową na wyspę Sentosa.

Singapur - kolejka linowa


Wyspa Sentosa


Widok z kolejki linowej.

Singapur - widok z kolejki linowej

Singapur - widok z kolejki linowej na wyspę Sentosa

Singapur - widok z kolejki linowej na wyspę Sentosa

     Wyspa Sentosa to miejsce rozrywkowo-wypoczynkowe. Wybudowano tu mnóstwo atrakcji służących zabawie ale są również plaże. Na zwiedzenie wyspy miałam kilka godzin. Zdążyłam tylko zobaczyć jej fragment, nie wchodziłam do płatnych atrakcji.

Singapur - wyspa Sentosa

Singapur - wyspa Sentosa

Singapur - wyspa Sentosa

Singapur - wyspa Sentosa

Singapur - wyspa Sentosa

Singapur - wyspa Sentosa

Singapur - wyspa Sentosa

Singapur - wyspa Sentosa

Singapur - wyspa Sentosa

Singapur - wyspa Sentosa

Singapur - wyspa Sentosa

Singapur - wyspa Sentosa - Merlion, symbol Singapuru

Singapur - wyspa Sentosa

Singapur - wyspa Sentosa


Następny dzień spędziłam w Ogrodzie Orchidei i nie tylko.

4 komentarze:

  1. Singapur kojarzy mi się głównie ze współczesną architekturą. Zbytnio się nie pomyliłam. Bo jak widać, nawet wśród zieleni nie mogło zabraknąć akcentu antropogenicznego :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Singapur zajmuje bardzo mały teren a to sprzyja ingerowaniu w każdy cm2 powierzchni. Tak myślę.

      Usuń
  2. Wyspa Sentosa niekoniecznie jest w moim stylu i odbiega zdecydowanie od wyobrażeń o wyspie. Za to spacer wśród koron drzew, prawie jak w dżungli, to bardzo fajna sprawa. Podobną atrakcję otworzono w zeszłym roku na Litwie, oczywiście na mniejszą skalę, no i przyroda inna, ale i tak polecam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nigdy nie byłam na Litwie. A gdzie dokładniej można tam pospacerować wśród koron drzew?

      Usuń

Dziękuję za poświęcenie czasu na zapoznanie się z moimi podróżami i wędrówkami. Będę bardzo wdzięczna za każdy komentarz ich dotyczący. Chciałam poinformować, że wszystkie zdjęcia są autorstwa mojego lub mojego męża.